Opieka naprzemienna to sposób sprawowania opieki nad dzieckiem po rozwodzie rodziców. Rozwiązanie to można oczywiście zastosować także w przypadku separacji czy po rozpadzie związku partnerskiego. Polega ono na tym, że dziecko mieszka naprzemiennie z każdym rodziców w powtarzających się, porównywalnie długich okresach. W praktyce może to oznaczać na przykład, że dziecko dwa tygodnie mieszka z matką, a dwa kolejne – z ojcem.
Taki model podziału opieki nad dzieckiem po rozwodzie jest znany od lat i powszechnie praktykowany w wielu krajach Zachodniej Europy czy w Stanach Zjednoczonych. W Polsce piecza naprzemienna nie doczekała się jeszcze definicji w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, ale nie ma żadnych przeszkód do jej stosowania. Polacy coraz chętniej decydują się na takie rozwiązanie. Coraz częściej też skłaniają się ku niemu sądy rodzinne.
Kiedy sąd orzeka opiekę naprzemienną nad dzieckiem?
Opieka naprzemienna nad dzieckiem najczęściej zostaje orzeczona w czasie sprawy rozwodowej, na mocy art. 58 i art. 107 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Zgodnie z nimi sąd ma prawo – w przypadku rozstania rodziców – określić sposób sprawowania władzy rodzicielskiej i powierzyć opiekę nad dzieckiem jednemu lub drugiemu z rodziców. Sąd może zatem zadecydować, że dziecko z każdym z rodziców będzie spędzać tyle samo czasu.
O tym, czy opieka naprzemienna znajdzie zastosowanie w określonym przypadku, decyduje wiele czynników, spośród których kluczowym jest dobro dziecka. Mając na względzie tę przesłankę, sąd rozważa każdy przypadek indywidualn ie, w pierwszej kolejności biorąc pod uwagę pozostawienie obojgu rodzicom pełnych praw rodzicielskich i możliwości porównywalnego zaangażowania w opiekę nad potomstwem.
Kiedy naprzemienna opieka nad dzieckiem jest niemożliwa?
Na chwilę obecną w polskim ustawodawstwie nie ma wielu jednoznacznych regulacji dotyczących opieki naprzemiennej, np. od jakiego wieku dziecka jest możliwe jej orzeczenie. Sąd ma zawsze na uwadze, że dobru dziecka służy jednakowo silna więź z obojgiem rodziców. W określonych przypadkach może jednak nie zgodzić się na równy podział opieki nad dzieckiem po rozwodzie.
Sąd nie ustanowi opieki naprzemiennej wówczas, gdy:
- pomiędzy rodzicami nie ma porozumienia i nie są w stanie zgodnie współpracować w sprawach swojego dziecka,
- władza rodzicielska jednego z rodziców zostanie ograniczona (np. ze względu na stwierdzoną przemoc w rodzinie),
- rodzice planują po rozwodzie zamieszkać w dużej odległości od siebie, np. w oddalonych o kilka godzin drogi miastach,
- dziecko nie cechuje się odpowiednim stopniem samodzielności (np. jest w wieku niemowlęcym i musi być karmione mlekiem matki).
Opieka naprzemienna a władza rodzicielska
Choć warunkiem ustanowienia po rozwodzie naprzemiennej opieki nad dzieckiem jest pozostawienie obojgu rodzicom pełni władzy rodzicielskiej, te dwie rzeczy nie są ze sobą tożsame. Władza rodzicielska oznacza możliwość decydowania o wszelkich kwestiach dotyczących dziecka i reprezentowania jego interesów. Nie ogranicza się zatem do sprawowania opieki. Jednocześnie rodzic, który zachował pełnię praw rodzicielskich, może – decyzją sądu podyktowaną dobrem małoletniego – widywać dziecko jedynie w weekendy.
Decydując się na naprzemienną opiekę trzeba też pamiętać, że w żadnym momencie nie znosi ona władzy rodzicielskiej drugiego rodzica. Oznacza to, że w czasie gdy małoletni pozostaje pod wyłączną pieczą matki, nie może ona samodzielnie decydować o istotnych dla niego sprawach, o ile ojciec zachował pełnię władzy rodzicielskiej – i odwrotnie. Dlatego właśnie sąd przyznaje prawo do równego podziału opieki nad dzieckiem po rozwodzie osobom gotowym zachować dobry kontakt i na bieżąco porozumiewać się w kwestiach dotyczących wspólnego potomstwa.
Opieka naprzemienna a alimenty
Jak dotąd nie powstały regulacje prawne dotyczące alimentów przy opiece naprzemiennej. Rodzice, którzy chcą zgodnie dzielić się pieczą nad małoletnim, zwykle są także w stanie porozumieć się w sprawie podziału kosztów jego utrzymania. Jest to nietrudne zwłaszcza wówczas, gdy zarobki obojga utrzymują się na podobnym poziomie. Najczęściej jednak istnieje dysproporcja pomiędzy zdolnościami majątkowymi matki i ojca.
Alimenty mają służyć zaspokojeniu potrzeb dziecka. Jego dobro oznacza m.in. utrzymanie stałej stopy życiowej. Przy dużych różnicach majątkowych pomiędzy rodzicami opieka naprzemienna oznaczałaby, że okresowo potrzeby dziecka zaspokajane byłby w wysokim stopniu, a przez resztę czasu – na zdecydowanie niższym poziomie. Dlatego sąd może wyrównać istniejącą dysproporcję, ustanawiając alimenty, które zamożniejszy z rodziców płacił będzie mniej zamożnemu.
Choć kwestia alimentów przy opiece naprzemiennej obecnie podlega indywidualnym rozstrzygnięciom, ustawodawca reguluje zasady przyznawania świadczenia wychowawczego popularnie nazywanego 500 plus. Gdy dziecko pozostaje pod dzieloną opieką rozwiedzionych rodziców sprawowaną w porównywalnych i powtarzających się okresach, każdy z nich otrzymuje po połowie kwoty przysługującego w danym miesiącu świadczenia.
Wady i zalety opieki naprzemiennej
Nie ma idealnego rozwiązania w kwestii sprawowania pieczy nad dzieckiem po rozwodzie rodziców. Opieka naprzemienna także ma swoje minusy. Za wady tego modelu uznaje się fakt, że:
- dziecko nieustannie zmienia miejsce zamieszkania, często spędzając przy tym sporo czasu w podróży, co może być dla niego źródłem stresu,
- rodzice muszą zadbać o to, by dziecko w obu domach miało komplet niezbędnych rzeczy, co generuje podwójne koszty jego utrzymania,
- dziecku może przypaść w udziale rola mediatora w konfliktach rodziców, co odciska negatywne piętno na jego psychice i komplikuje relacje z każdym z opiekunów.
Zarzewiem sporu pomiędzy osobami dzielącymi się po równo opieką nad dzieckiem bywa także kwestia jego adresu zameldowania (każdy obywatel Polski może mieć tylko jeden taki adres). Zamożniejsze rodziny mogą pozwolić sobie na sprawowanie opieki gniazdowej, czyli takiej, w której dziecko pozostaje na stałe pod jednym adresem i do tego domu na zmianę wprowadzają się rodzice. Ten model rozwiązuje także kilka innych problemów. W polskich realiach jest jednak rzadko praktykowany ze względów finansowych.
Choć opieka naprzemienna ma nieco wad, psychologowie zwykle są zdania, że dla dziecka jest to najkorzystniejsze z rozwiązań. Podkreślają w szczególności możliwość zbudowania równie silnej więzi emocjonalnej z każdym z rodziców oraz z pozostałymi członkami rodzin matki i ojca. Według licznych badań osoby wychowane w takim modelu mają wyższą samoocenę i większe poczucie bezpieczeństwa niż innych dzieci z rozbitych rodzin. I wreszcie opieka naprzemienna sprzyja współpracy rodziców i budowaniu ich wspólnej odpowiedzialności za potomstwo.